piątek, 22 sierpnia 2014

Od Nicka - No, no. (C.D)

Byłem pod wrażeniem, moja dziewczyna dowaliła Gryfinowi.
- Mój kotek ninja. - zaśmiałem się zakładając na nią kurtkę. - Wiesz, większość dziewczyn woli się do niego przymilać, niż łamać kości. - uśmiechnąłem się.
- Ale nie ja. - odwzajemniła gest.
- Idziemy do domu? - spytałem.
- Nie powinieneś ćwiczyć? - przechyliła głowę.
- Tak, ale... - przerwała mi.
- Żadne ale, no dalej. - założyła mi gogle.
Westchnąłem i zrobiłem to co kazała. Po paru przejazdach poszliśmy do domu.
- To co porobimy? - spytałem siadając obok niej na kanapie.
~~Victoria~~

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga