piątek, 22 sierpnia 2014

Od Victorii - Śnieg :3 (C.D)

-Tak. - odparłam niechętnie.
-Super - uśmiechnął się.
Jechaliśmy najpierw powoli... bardzo powoli ( moja wina). Nick dawał mi jakieś rady i instrukcje.
-Zło, ewidentne zło - powiedziałam, a Nick się zaśmiał.
-Później będzie ci szło coraz lepiej, zobaczysz. Polubisz ten sport - uśmiechnął się.
-No dobra... ale gdy wrócimy namówię cię na jazdę konną - powiedziałam.
-Jasne. Więc... rozpędzamy się, tak?
-Co? - spojrzałam na niego wielkimi oczami.

Nick?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga