piątek, 22 sierpnia 2014

Od Victorii - Pfff... (C.D)

-Jak uważasz - wzruszyłam ramionami, a Alex podszedł do nas.
-Nic ci nie jest? - zapytał.
-Nie - skłamał.
-Wybacz, że połamałem ci chłopaka - Alex spojrzał na mnie.
-On nie jest... - zaczęłam, ale przez Alexa nie dokończyła.
-Tsaaa jasne - Alex poruszył znacząco brwiami. - Jeszcze nie jest.
Westchnęłam.
-Chodźmy stąd Nick - pociągnęłam go  i wyszliśmy stamtąd.
-To gdzie idziemy?
-A gdzie chcesz?

Nick?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga