niedziela, 24 sierpnia 2014

Od Victorii - Popcorn :3 (C.D)

W ''najstraszniejszym'' momencie filmu ja wybuchłam śmiechem widząc Nicka w popcornie. Niektórzy ludzie dziwnie się na mnie spojrzeli (w tym Nick). Wzięłam jedno ziarnko popcornu z jego ramienia i pocałowałam go w policzek.
-Nie lubię oglądać filmów w których grałam - szepnęłam do jego ucha.
-Co? - zdziwił się.
-Patrz dokładniej na postacie drugoplanowe i następną ofiarę grabarza - schowałam głowę z jego koszuli, by nie widzieć siebie na ekranie.
Inne gwiazdy też nie lubią oglądać własnych filmów... czasem to robią, ale po pijaku. Między innymi dlatego, że przypomina się każda chwila poświęcona kręceniu sceny - wszystkie pomyłki, od pały itd.
-Nie ma to jak wydłubać grabarzowi oko, co nie? - zaśmiał się mi nad uchem Nick.
-Tak było w scenariuszu... a z resztą to było sztuczne oko - powiedziałam, pamiętam, że na początku nie mogłam przebić woreczka ze sztuczną krwią w tym plastikowym oku.
Po skończonym seansie wyszliśmy z kina.
-Wciąż nie wieżę, że tam byłaś - powiedział.
-Widziałeś nawet na napisach końcowych moje nazwisko - mruknęłam.
-I wciąż trudno mi w to uwierzyć - powtórzył.
-Misiu... ja gram tylko w horrorach i filmach paranormalnych - powiedziałam. - Aktualnie to w serialu paranormalnym, który niedługo będzie miał swoją odsłonę i potem ci powiem o czym jest.
-Ale się bałaś - powiedział łapiąc mnie w pasie.
-Nie, nie boję się horrorów. Już nie... Po prostu nie lubię oglądać scen z moim udziałem - posłałam mu uśmiech.
-Czemu?
-No wiesz... wspomnienia - zaśmiałam się.

Nick? Misiu?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga