sobota, 23 sierpnia 2014

Od Nicka - Mam brata. (C.D)

- Ja ciebie też. - powiedziałem.
Przytulaliśmy się do siebie jeszcze przez kilka minut, później Victoria stwierdziła że idzie spać. Ja zostałem jeszcze trochę na dole i nie wiedzieć kiedy... zasnąłem. Miałem okropny sen... o moim bracie... Rano dziewczyna stanęła nade mną, śmiejąc się. Otworzyłem oczy, spałem na podłodze z kotem i psem w objęciach.
- Masz czerwone oczy... jak byś płakał. - zdziwiła się.
Wstałem i usiadłem na kanapę chowając twarz w ręce.
- Ej, co się dzieje misiek... - usiadła obok mnie, łapiąc za ręce. - Co jest? - powtórzyła pytanie, mierzwiąc moje włosy.
- No bo... śnił mi się mój brat, jak zginął. - spojrzałem na nią. - To on wymyślił ten trik, przez który zginął, co ci mówiłem o nim, że dzięki nim wygrał zawody, pamiętasz?
Nie będę się tu przy niej rozklejał..
~~Victoria~~

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga