środa, 27 sierpnia 2014

Od Victorii - *Porusza znacząco brwiami*(C.D)

-Mam to potraktować jako oświadczyny? - zapytałam.
-No cóż.... - uśmiechnął się.
Odwzajemniłam to i usłyszałam mojego ojca, gdy biegł do nas z wody : ,,Tak! Oświadczył jej się! No w końcu! A teraz dzieci! Ja chce wnuki!''
Mama podniosła się z koca i wyglądała jakby dostała zawału. Tata wskoczył na koc tuż za nią i patrzył na mnie wyczekująco.
-Już się zgodziłaś? - zapytał zniecierpliwiony.
-A jak myślisz tatuś? - odparłam i namiętnie pocałowałam mojego Misiaczka.
Wróciliśmy do domu pod wieczór. Rodzice obwieścili, że nie będzie ich aż do rana, by... ,,Dać nam chwilkę prywatności'' - a mówiąc to mój tata poruszył znacząco brwiami, a potem powiedział, że nas powisi jeśli nie będzie miał wnuków za te kilka miesięcy, a następnie wyszli.

Nick? xD
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga