środa, 20 sierpnia 2014

Od Nicka - A może spacer? (C.D)

Cieszyłem się, że jak na razie nikt, nie wrzeszczy tylko dlatego, że mnie zobaczył. Lubię być sławny, ale to już przesada... starałem się o tym nie myśleć i skupić na dziewczynie. Ruszyłem za nią, jeszcze dobrze nie znam tego miasta, więc mały spacer by się przydał. Alison cały czas, uważnie mi się przyglądała.
- No co? - zaśmiałem się cicho.
- Nie nic, ale skądś cię kojarzę... - zamyśliła się.
- Może z telewizji, Nick Swift? - uśmiechnąłem się.
- No tak! Tak myślałam, ale... nie chciałam wierzyć. - odwzajemniła gest. - A co tu robisz?
- Niedawno się wprowadziłem, ale tęsknię za śniegiem...
- Śniegiem? Nie lepiej cieszyć się latem? - zaśmiała się.
- Nie przepadam za latem, wolę zimę. - wzruszyłem ramionami.
Dziewczyna spojrzała na mnie, jak na idiotę. Westchnąłem.
- Jak byś się urodziła w górach, gdzie jest wiecznie śnieg to też byś wolała zimę, od lata. - uśmiechnąłem się.
- Pewnie masz rację.. - kiwnęła głową.
- Co powiesz na spacer? - zaproponowałem.
~~Alison~~

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga