środa, 20 sierpnia 2014

Od Thomas'a - Moja winna (C.D)

Jechaliśmy w ciszy nie licząc szumu wiatru i odgłosów ludzi i aut przejeżdżających obok. W końcu stanąłem pod domem Julii i obydwoje zsiedliśmy z pojazdu. Dziewczyna wyglądała na zamyśloną
- Co jest? - spytałem unosząc brew
- Spójrz na diagnozę - odparła podając mi kartę
Środki przeczyszczające...Nie dziwie się, że tak źle się czuła, a ja znowu poczułem wyrzuty sumienia.
- Mam wrażenie, że to moja wina - powiedziałem wzdychając i oddając jej DOKUMENTY
Julia posłała mi pytające spojrzenie, a ja od razu przeszedłem do rzeczy
- No bo widzisz, nie wszyscy mnie lubią i czasem próbują zaszkodzić moim znajomym. Możliwe, że teraz mamy do czynienia z tego typu sytuacją, ale nie mam pewności. Równie dobrze mógł to być jakiś idiotyczny żart.
(Julia?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga