czwartek, 21 sierpnia 2014

Od Alison - Wspomnie (C.D)

Jak słyszałam jak to mówi aż zrobiło mi się miło w środku. Fakt miałam starszego brata ale go nienawidzę. Zawsze robił mi kłopoty, wrabiał w rzeczy których nie obiła. A rodzice uważali mnie za wyrodną córkę. Ale nie dla tego uciekłam, powód był o wiele gorszy i niewybaczalny. Ale faktycznie uważałam Michaela  jako swojego starszego brata. A nieraz na prawdę zachowywał się jak ojciec tylko w inny sposób nie jak mój prawdziwy.
- Tak, ja też mu bardzo wiele zawdzięczam. Pewnie gdyby nie on, na pewno nie było by mnie już na tym świecie. - westchnęłam i wbiłam wzrok w ziemię. Przypomniałam sobie tą okropną noc. Gdyby nie on w sam czas nie przybył została bym zgwałcona, a środek którymi podano by mnie zabił. Pamiętam przerażenie na jego twarzy, chociaż jeszcze mnie nie znał. Jak niesie mnie szybko na rękach do szpitala, a potem budzę się w nim a lekarze mówili że niewiele brakowało i bym odleciała. Jak się mną zajmował razem z Eve. Są dla mnie rodziną takiej jakiej nigdy nie miałam.
- Hej co jest ? - Thomas ujął moją twarz w dłonie i zmusił by spojrzała mu w oczy. Dopiero wtedy skapnęłam się że płaczę jak wytarł palcem moje łzy.
- Nic nic, po prostu coś sobie przypomniałam - odwróciłam wzrok
( Thomas ?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga