sobota, 9 sierpnia 2014

Od Thomas'a - Nie płacz... (C.D)

Spojrzałem na Julie i zacisnąłem zęby. Nie lubiłem patrzeć jak dziewczyny płaczą, a poza tym czułem się jakby to przeze mnie płakała więc otoczyłem ją ramieniem i przyciągnąłem trochę niepewnie do siebie. Przytuliłem ją do siebie i wpadłem na pewien pomysł.
- Może chciałabyś pójść na lody albo coś takiego, no wiesz na poprawę nastroju - zaproponowałem mówiąc łagodnym tonem
 
(Julia? Wiem strasznie krótkie, ale muszę się rozkręcić)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga