poniedziałek, 9 czerwca 2014

Od Kasandry - Mrrr.. (C.D)

-Do mojej dyspozycji..-zaśmiałam się i położyłam dłonie na jego torsie.
-Dokładnie koteczku.-uśmiechnął się.
-Mrr..-zamruczałam jak rasowy kociak.
Zachichotał i delikatnie objął mnie w pasie.
-Czyli się zabawimy co?-uśmiechnęłam się słodko.
-Dokładnie..-w jego oczach pojawiły się wesołe iskierki.
-A jak..? Ostro czy raczej łagodnie..?
-Hmm..to już jak wolisz kotko..
-Mrr..-znów zamruczałam.
Tak..jak ja lubię towarzystwo mężczyzn..po prostu kocham!

(?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga