sobota, 21 czerwca 2014

Od Victorii - Może kawa? (C.D)

- Moja menadżerka uznała, że powinnam dołączyć do pewnego serialu który jest nagrywany na przedmieściach tego miasta - uśmiechnęłam się słabo. - I miałam już dosyć Paryża.
-Paryża? - zdziwił się.
-Moi dziadkowie tam mieszkają... babcia wciąż wciskała mi jedzenia narzekając, ze wyglądam jak patyk... - przerwałam i po krótkiej chwili - Też dużo gadam.
Chłopak się zaśmiał, chyba polubili się z Loki'm. Podniósł na chwilę wzrok patrząc na mnie badawczo.
-Nie wyglądasz jak patyk - powiedział. - Bardziej ,,Masz kuszące kształty''.
-Zacytowałeś to z Łowcy.
-Pamiętasz wszystkie cytaty z filmów w których grałaś?
-Głownie pamiętam te, które były skierowane do mnie, tak samo jak ten, który zacytowałeś.
-Byłaś diablicą.
-,,Nadal nią nią jestem'' - zaśmiałam się.
- Mam się bać?
-Nie, raczej nie - uśmiechnęłam się. - Chciabyć iść na kawę?
-Z Kłotełkiem? - zapytał.
-Wszędzie go zabieram - powiedziałam.

Eric?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga