czwartek, 19 czerwca 2014

Od Michała - Słowa. (C.D.)

- Masz jeszcze mnie. - spojrzałem jej w oczy.
Alison zarumieniła się tylko, ale nic nie odpowiedziała.
- Nigdy cię nie opuszczę...
Sądzę, że te słowa, które wypowiedziałem nadal o niczym szczególnym nie dowodziły. Słowa, a czyny. Może zaproszę ją gdzieś, niech odetnie się od tych złych wspomnień i żyje pełnią życia.
- Alison, może chciałabyś ze mną gdzieś pójść. - uśmiechnąłem się. - Zapraszam cię do klubu. Mam nadzieję, że mi nie odmówisz.

(Alison?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga