Od Alison - Nowy znajomy (C.D)

Otrzepałam się. Wyglądał na miłego chłopaka i bardzo pewnego siebie. Jakaś  gwiazda czy co? Nie zaprzątałam sobie tym głowy. Mam takie szczęście że ładni chłopacy na mnie wpadają?
- A ja Alison - przedstawiłam się unoszą pytająco brwi.
- Przepraszam cię jeszcze raz. Nie chciałem na ciebie wpaść tylko że...
- Nie musisz mi się tłumaczyć, już wszystko dobrze, ok?
- Dobrze - odetchnął głęboko - Odprowadzić cię gdzieś? Tam gdzie ty idziesz bo nie chce tam wracać- wskazał na miejsce skąd wyskoczył.
- Jeżeli chcesz to dobrze.
(Nick ?)